Zapiekana tarta z jagodami i mascarpone

 

Między sernikiem a tartą owocową. Dominuje smak jagód, ale serek mascarpone sprawia, że tarta ma delikatną kremową konsystencję i śmietankowy aromat. Podana prosto z lodówki będzie smakowała w upalny dzień :)
Jeżeli planujemy gości, najlepiej przygotować tartę dzień wcześniej, żeby mogła przez noc postać w lodówce i dobrze stężeć. 

Przepis własny.

Składniki:

Ciasto:
1 ½ szklanka mąki
4 łyżki cukru
110g zimnego masła w drobnych kawałeczkach
2 łyżki lodowatej wody
szczypta soli

Krem mascarpone:
250g serka mascarpone
2 żółtka
2 łyżki cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Jagody:
1 ½ szklanki jagód
1 łyżka cukru
½ łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka zimnej wody

Przygotowanie:

Składniki na ciasto szybko zagnieść. Formę o średnicy 20 cm wysmarować masłem i wysypać mąką. Wykleić spód foremki ciastem i wstawić do lodówki na co najmniej 30 minut. W między czasie jagody zagotować z cukrem i gotować przez 5 minut. Następnie starannie rozpuścić mąkę ziemniaczaną w zimnej wodzie i dolać do jagód ciągle mieszając. Zmniejszyć ogień i gotować jeszcze minutę aż jagody nieco zgęstnieją, po czym zestawić z ognia i pozostawić do ostygnięcia.

Piekarnik rozgrzać do temperatury 200°C. Podpiec spód przez 20 minut (na jasno złoty kolor) i wystawić do ostygnięcia. Obniżyć temperaturę do 180°C. Żółtka utrzeć z 2 łyżkami cukru na kremową jasną masę. Dodać mascarpone i ekstrakt waniliowy i ubijać do otrzymania kremu o jednolitej konsystencji. Na ostudzonym spodzie rozsmarować krem mascarpone, a na wierzch wyłożyć jagody pozostawiając ok. 2 cm wolnego przy brzegu. W czasie pieczenia jagody zapadną się i utworzą się nieregularne wzorki. Wstawić do piekarnika na ok. 30 minut (środek musi być ścięty). Wystawić, ostudzić do temperatury pokojowej, po czym wstawić do lodówki na minimum 2 godziny, a najlepiej na całą noc, żeby tarta stężała. Podawać schłodzone.