Monday, February 6

Tuiles. Dachówki, a właściwie rynny.



Takich dachówek nie znajdziecie w cukierni. Są cieniutkie, bardzo kruche, słodkie i maślane. Tak delikatne, że można zjeść ich bardzo dużo! Są dobre same albo jako dodatek np. do lodów. Z ciasta można zrobić różne kształty oraz smaki, chociaż przyznam, że formowanie nie jest łatwe, wymaga delikatności, a jednocześnie dużej sprawności bo ciasteczka BARDZO szybko twardnieją (być może dlatego, że chciałam, żeby były naprawdę cieniutkie i chrupiące). Mam nadzieję, że kolejnym razem wyjdą mi trochę mniej kanciaste! A w prostszej wersji zawsze można wykonać standardowe dachówki zawijane na wałku do ciasta...

Korzystałam z przepisu z Allrecipes.


Składniki (robiłam z 3/4 porcji, wychodzi ok 30-40 cieniutkich, ale dużych ciastek):

0,5 szklanki miękkiego masła w temperaturze pokojowej
1 szklanka cukru pudru
4 białka
1 szklanka mąki
0,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii (pominęłam)

Przygotowanie:

Masło utrzeć z cukrem pudrem. Dodać białka, po jednym na raz. Następnie wsypać mąkę i jeszcze chwilę ucierać, aż masa będzie miała jednolitą konsystencję. Schłodzić w lodówce przez co najmniej 30 minut. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i wysmarować masłem. Schłodzić przez 15 minut. Rozgrzać piekarnik do 175°C. Szpatułką nabierać trochę ciasta i bardzo cienko rozprowadzać na papierze w sporych odstępach (ja piekłam ok. 6 ciasteczek na raz). Jeżeli chcemy mieć ciasteczka o regularnych kształtach., można rozprowadzać masę przez płaski szablon, np. wycięty z grubego papieru. Wstawić do piekarnika na 3-5 minut, a po wyjęciu od razu formować w dowolne kształty: zwijać w rurki (zwijałam na długopisie), włożyć do foremek na muffinki, położyć na wałku itp.



7 comments:

  1. Genialnie wygląda - aż się chce wstać od komputera i spróbować powtórzyć takie arcydzieło. Hmm... właściwie, to czemu by tego nie zrobić?
    Z/W ;)

    ReplyDelete
  2. one są takie delikatne, kruchutkie, leciutkie...
    niczym piórka.

    ReplyDelete
  3. Wyglądają pięknie, zapisałam do zrobienia:)

    ReplyDelete
  4. Wow! niby nic a już mi się chce je zrobić!

    ReplyDelete