Thursday, September 1

Krem cytrynowy

Bardzo mocno cytrynowy krem o lekkiej konsystencji budyniu. Jest prosty w przygotowaniu (nie waży się i nie trzeba go przecierać), a w czasie gotowania w całym domu unosi się cudowny aromat cytryn. Mój ulubiony przepis (nieco zmodyfikowany) pochodzi z książki "Le Cordon Bleu: Desery".


Składniki (na ok. 300 ml)*:

sok z 3 cytryn
3 żółtka (jeżeli przygotowujemy Tarte au citron meringuée, białka wykorzystamy do bezy)

150g miałkiego cukru
2 łyżeczki drobno startej skórki z cytryny (dałam więcej) 
30g masła

* zrobiłam z 5 cytryn zachowując proporcje


Przygotowanie:

W rondelku zagotować wodę i zostawić na małym ogniu. Żółtka z cukrem utrzeć mikserem na jasną kremową masę. Dodać sok z cytryny. Masę przelać do dużej metalowej miski i ustawić ją nad rondlem z gorącą wodą. Dodać skórkę z cytryny. Podgrzewać krem w kąpieli wodnej bez przerwy mieszając**. Gdy krem zacznie gęstnieć (po około 10 minutach), dodać masło. Gotować dalej mieszając przez kolejne 5-10 minut do otrzymania konsystencji lekkiego budyniu ("z uniesionej trzepaczki będą zwisać sznureczki"). Gotowy krem można wykorzystać od razu do ciasta (nie trzeba czekać aż wystygnie) lub przechowywać w słoiku w lodówce.

**Według przepisu, krem należy cały czas ubijać trzepaczką. W mojej wersji dla leniwych wystarczy mieszać łyżką :)


1 comment: