Maślanka jest u nas w domu ZAWSZE. Dlatego, że jest dobra. Zdrowa. Lekka. Smaczna. M. ją uwielbia. A więc kolejna propozycja z jej wykorzystaniem. Szybki deser, nie za słodki, podany z lodówki będzie fajny na letni dzień. Pieczony z owocami lub bez. Po wystawieniu z piekarnika, środek puddingu opada pozostawiając miejsce na pyszne świeże owoce ze śmietaną, gałkę ulubionego sorbetu lub inne pyszności według własnego uznania.
Składniki (na 4 nieduże ramakiny):
1/3 szklanki cukru
1,5 łyżki mąki
1 łyżka stopionego masła
2/3 szklanki maślanki
2 jaja
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Opcjonalnie: 8 truskawek pokrojonych w ćwiartki (mogą być również np. jagody lub maliny, również mrożone)
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzać do 180°C. Jaja utrzeć z cukrem. Następnie dodać mąkę oraz rozpuszczone masło. Na koniec wlać maślankę i ekstrakt waniliowy i zmiksować. Masę przelać do ramakinów. Jeżeli dodajemy owoce, należy zostawić ok. 1 cm wolnego miejsca od brzegu foremki. Położyć owoce na wierzch i pozwolić im zatonąć. Wstawić ramakiny do rozgrzanego piekarnika na ok. 20-25 minut, aż puddingi lekko się zarumienią i zetną w środku. Wystawić i ostudzić, a następnie schłodzić w lodówce. Przed podaniem opcjonalnie udekorować środek puddingu świeżymi owocami, konfiturami, lodami, śmietaną... :)
Inspiracją był ten przepis.
świetny! zapisałam sobie, często bowiem mam prolblem z nadmiarem maślanki xd
ReplyDeleteBardzo fajny pomysł, nie próbowałam jeszcze takiego sufletu a brzmi bardzo interesująco :)
ReplyDeletena pewno w najbliższym czasie coś takiego przygotuję :)
ReplyDelete