Dziś proponuję wariację na temat włoskich gnocchi. Tradyzyjne kluseczki gnocchi są robione z ziemniaków lub z semoliny, a te są z ... dyni. Pyszne i bardzo delikatne o soczyście pomarańczowym kolorze. U mnie w sosie aglio e olio, z kawałkami pieczonej dyni i parmezanem. Polecam na dyniowy sezon!
Składniki (dla 2 osób):
500g dyni
Składniki (dla 2 osób):
500g dyni
120g mąki pszennej
1/2 łyżeczki soli
oliwa z oliwek
przyprawy: skórka cytrynowa, pieprz, sól, tymianek Piekarnik rozgrzać do 190⁰C. Dynię umyć, wyjąć wewnętrzną część miąższu z pestkami i pokroić na duże kawałki. Włożyć do żaroodpornego naczynia, skropić oliwą i oprószyć przyprawami według uznania (przyprawy mają znaczenie szczególnie jeżeli część dyni chcemy wykorzystać jako osobny dodatek). Dynię piec w rozgrzanym piekarniku przez około 60 minut, aż będzie miękka. Gdyby zbyt szybko się rumieniła, w trakcie pieczenia przykryć folią aluminiową. Wystawić z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia.
Ostudzony miąższ dyni oddzielić od skórki (np. za pomocą łyżki). Przełożyć do dużej miski i rozgnieść widelcem lub przecisnąć przez praskę. Do miąższu dodać mąkę oraz sól i zagnieść ciasto. Oprószyć stolnicę mąką. Łyżeczką do herbaty nabierać niewielką ilość ciasta, lekko obtaczać w mące i formować podłużne kluseczki (mniej więcej wielkości dużego orzecha laskowego). Następnie za pomocą widelca odcisnąć prążki. Kluseczki gotować w osolonym wrzątku przez 2 minuty od wypłynięcia. Wyjąć łyżką cedzakową i skropić oliwą, żeby gnocchi się nie posklejały.
Muszę wypróbować, tylko z mąką bezglutenową. :-)
ReplyDeletemam je na swojej "dyniowej" liście do zrobienia ;-))
ReplyDeleteDziękuję, sezon w pełni, więc na pewno wezmę udział!
ReplyDeleteJa robiłam gnocchi, ale z ziemniaków. Twój przepis mnie zaciekawił. Piękne zdjęcia :)) Pozdrawiam, Krys
ReplyDelete