Alternatywa do tradycyjnych polskich pączków. Donaty w teju zdrowszej, drożdżowej wersji udekorowane polewą z białej i ciemnej czekolady oraz kolorowymi ozdobami. Żeby było jeszcze zdrowiej i smaczniej, można udekorować je naturalnymi składnikami. Ja przygotowałam wersję z migdałami, czarnym sezamem oraz suszonymi żurawinami. Ta ostatnia, w połączeniu z polewą z białej czekolady wygrała plebiscyt na pączka wieczoru! Natomiast ze środeczków usmażyłam mini pączuszki, które obtoczyłam w cukrze z cynamonem, i które najszybciej zniknęły ze stołu… Polecam!
Przepis z bloga Annies Eats z małymi modyfikacjami.
Składniki (na ok. 25 dużych pączków i drugie tyle małych):
3-3 ¼ szklanki mąki (dałam 4)
2 ¼ łyżeczki suchych drożdży (dałam 40g drożdży świeżych)
6 łyżek cukru
½ łyżeczki soli
2/3 szklanki ciepłego mleka
2 jajka
6 łyżek miękkiego masła w temperaturze pokojowej
Dodałam do ciasta również 2 łyżeczki cukru waniliowego oraz 1 łyżeczkę spirytusu, żeby pączki nie chłonęły tłuszczu w czasie smażenia
Olej do smażenia
Przygotowanie:
W 1/3 szklanki ciepłego mleka rozpuścić drożdże z łyżeczką cukru i pozostawić na 10 minut do wyrośnięcia. W misce roztrzepać jajka, dodać przygotowany rozczyn, pozostały cukier, mleko i sól. Wyrabiając ciasto mikserem wsypywać stopniowo mąkę, po 1 szklance. Na koniec dodać masło i wyrobić elastyczne ciasto, które z łatwością będzie odchodziło od rąk (w razie potrzeby dosypać więcej mąki). Przełożyć do wysokiego naczynia, przykryć folią spożywczą i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia, aż ciasto podwoi objętość.
Po wyrośnięciu przełożyć ciasto na wysypaną mąką stolnicę i rozwałkować na grubość 1 cm. Za pomocą szklanki lub okrągłej foremki do ciasteczek wycinać kółka o średnicy 6-7 cm. W środku każdego wyciąć mniejsze kółko (np. za pomocą kieliszka do wódki; ja robiłam to metalową końcówką do rękawa cukierniczego). Okręgi oraz małe kółeczka układać na blasze do pieczenia w sporych odstępach, po czym przykryć czystą ściereczką i pozostawić jeszcze na 30-45 minut do wyrośnięcia.
W dużej głębokiej patelni rozgrzać olej do temperatury ok. 190°C. Smażyć pączki na gorącym tłuszczu przez 30-45 sekund z każdej strony. Małe pączki smażyć ok. 25 sekund z każdej strony. Przełożyć na talerz wyłożony ręcznikiem kuchennym do odsączenia. Pozostawić na 15 minut do przestygnięcia.
Przygotować polewę czekoladową: 100g czekolady (białej lub deserowej) rozpuścić w kąpieli wodnej razem z 3 łyżkami śmietany kremówki. Gdy składniki się połączą, zanurzać pączki w polewie z jednej strony, otrząsnąć nadmiar czekolady i odkładać na kratkę do zastygnięcia. Zanim polewa zastygnie, ozdobić posypką, pokruszonymi orzechami lub suszoną żurawiną (posiekaną).
Po wyrośnięciu przełożyć ciasto na wysypaną mąką stolnicę i rozwałkować na grubość 1 cm. Za pomocą szklanki lub okrągłej foremki do ciasteczek wycinać kółka o średnicy 6-7 cm. W środku każdego wyciąć mniejsze kółko (np. za pomocą kieliszka do wódki; ja robiłam to metalową końcówką do rękawa cukierniczego). Okręgi oraz małe kółeczka układać na blasze do pieczenia w sporych odstępach, po czym przykryć czystą ściereczką i pozostawić jeszcze na 30-45 minut do wyrośnięcia.
W dużej głębokiej patelni rozgrzać olej do temperatury ok. 190°C. Smażyć pączki na gorącym tłuszczu przez 30-45 sekund z każdej strony. Małe pączki smażyć ok. 25 sekund z każdej strony. Przełożyć na talerz wyłożony ręcznikiem kuchennym do odsączenia. Pozostawić na 15 minut do przestygnięcia.
Przygotować polewę czekoladową: 100g czekolady (białej lub deserowej) rozpuścić w kąpieli wodnej razem z 3 łyżkami śmietany kremówki. Gdy składniki się połączą, zanurzać pączki w polewie z jednej strony, otrząsnąć nadmiar czekolady i odkładać na kratkę do zastygnięcia. Zanim polewa zastygnie, ozdobić posypką, pokruszonymi orzechami lub suszoną żurawiną (posiekaną).
Same pyszności u Ciebie;) Pączki pierwsza klasa;)
ReplyDelete