Na blogu Krissy znalazłam niedawno przepis na shortbread w pistacjach i już wiedziałam, że muszę koniecznie zrobić te ciasteczka na prezent! Maślane shortbread są pyszne same w sobie, a pistacje dodają im elegancji i charakteru. Ciasteczka są proste w przygotowaniu i dzięki orzechom zachowują kształt podczas pieczenia. Ja dodatkowo zrobiłam wersję z prażonymi migdałami (polecam!) oraz z suszonymi żurawinami (żurawiny ładnie się prezentują, ale po upieczeniu są dość suche).
Składniki (na około 25 ciasteczek*)
1 kostka masła w temperaturze pokojowej
¾ szklanki cukru pudru
Szczypta soli
1 jajko
½ łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 ½ szklanki mąki
½ szklanki posiekanych pistacji (użyłam solonych) lub innych orzechów bądź suszonych owoców (np. żurawin, moreli, wiśni)
*robiłam z podwójnej porcji, więc wyszło ok. 50 sztuk.
Pistacje wyłuskać i posiekać. Migdały posiekać (można też użyć migdałów w płatkach) i uprażyć na patelni. Suszone owoce pokroić na drobne kawałeczki.
Masło ubić mikserem na puszystą masę. Dodać cukier oraz sól i zmiksować. Nie wyłączając miksera wbić jajko i dodać ekstrakt z wanilii. Na wolnych obrotach wmieszać mąkę. Ciasto powinno być dość wilgotne i miękkie, ale dać się formować.
Ciasto podzielić na 2 części. Każdą po kolei położyć na arkuszu papieru do pieczenia i rolując je przez papier uformować wałek o średnicy 5 cm. Na duży talerz lub nowy arkusz papieru do pieczenia (ważne żeby nie był lepki) wysypać przygotowane posiekane orzechy (lub owoce) i przetoczyć po nich kilkakrotnie wałek z ciasta aż orzeszki się dobrze przykleją.Tak przygotowany rulon zawinąć szczelnie folią spożywczą i włożyć do lodówki na co najmniej 2 godziny.
Rozgrzać piekarnik do 180°C. Wyłożyć blachę do pieczenia matą silikonową (piekąc bezpośrednio na blasze ciasteczka zbyt szybko przyrumienią się od spodu; jeżeli nie macie maty, spróbowałabym wyłożyć blachę kilkoma warstwami papieru do pieczenia lub piec w ceramicznej formie). Wyjąć ciasto z lodówki, odwinąć z folii i ostrym nożem pokroić na plastry grubości 1 cm. Ułożyć na blasze w niedużych odstępach. Piec w gorącym piekarniku przez 10 – 15 minut na lekko złoty kolor (im grubsze ciasteczka, tym dłużej musimy piec). Po wyjęciu pozostawić przez 5 minut na blasze, po czym przełożyć na kratkę i zostawić do całkowitego wystygnięcia. Po ostygnięciu przechowywać w metalowej puszce.
Masło ubić mikserem na puszystą masę. Dodać cukier oraz sól i zmiksować. Nie wyłączając miksera wbić jajko i dodać ekstrakt z wanilii. Na wolnych obrotach wmieszać mąkę. Ciasto powinno być dość wilgotne i miękkie, ale dać się formować.
Ciasto podzielić na 2 części. Każdą po kolei położyć na arkuszu papieru do pieczenia i rolując je przez papier uformować wałek o średnicy 5 cm. Na duży talerz lub nowy arkusz papieru do pieczenia (ważne żeby nie był lepki) wysypać przygotowane posiekane orzechy (lub owoce) i przetoczyć po nich kilkakrotnie wałek z ciasta aż orzeszki się dobrze przykleją.Tak przygotowany rulon zawinąć szczelnie folią spożywczą i włożyć do lodówki na co najmniej 2 godziny.
Rozgrzać piekarnik do 180°C. Wyłożyć blachę do pieczenia matą silikonową (piekąc bezpośrednio na blasze ciasteczka zbyt szybko przyrumienią się od spodu; jeżeli nie macie maty, spróbowałabym wyłożyć blachę kilkoma warstwami papieru do pieczenia lub piec w ceramicznej formie). Wyjąć ciasto z lodówki, odwinąć z folii i ostrym nożem pokroić na plastry grubości 1 cm. Ułożyć na blasze w niedużych odstępach. Piec w gorącym piekarniku przez 10 – 15 minut na lekko złoty kolor (im grubsze ciasteczka, tym dłużej musimy piec). Po wyjęciu pozostawić przez 5 minut na blasze, po czym przełożyć na kratkę i zostawić do całkowitego wystygnięcia. Po ostygnięciu przechowywać w metalowej puszce.
No comments:
Post a Comment