M. była niedawno na farmie dyń. To przypomniało mi moją wyprawę na farmę rok temu, w Kanadzie. I cały ten amerykański szał wokół Thanksgiving, pumpkin carving, Halloween... Ale przede wszystkim przypomniało mi smak pumpkin pie w jesienny wieczór, z którym w jesiennej kategorii może konkurować chyba tylko ciepła szarlotka... U nas wszystkim smakowało, a mała M. nie mogła uwierzyć, że wyczarowałam je z takiej wielkiej pomarańczowej kuli!
Korzystałam z tego przepisu.
Ciasto:
Składniki:
1 ¼ szklanki mąki
½ łyżeczki soli
1 łyżka cukru
110g masła
1/8 – 1/4 szklanki wody
W mikserze wymieszać mąkę, sól i cukier. Dodać masło i zagniatać. Dodać 2 łyżki wody i dalej zagniatać. Dodawać pozostałą część wody aż ciasto połączy się w jedną całość. Uformować kulkę i schłodzić w lodówce przez 30 minut.
Przygotować okrągłą formę o średnicy 23 cm, wysmarować masłem i wysypać mąką (najlepsza jest foremka żaroodporna lub silikonowa, nie używamy foremek metalowych ze zdejmowaną obręczą, ponieważ są za wysokie i nie mają miejsca na dekoracyjny brzeg). Po tym czasie wyjąć z lodówki i rozwałkować tak, aby wystarczyło na spód i ok. 1 cm powyżej boków foremki (mniej więcej 35 cm średnicy). Przełożyć do foremki, pozostawić margines 1 cm ciasta na górnej krawędzi foremki, a resztę ciasta obciąć. Uformować z niego dekoracyjny brzeg i przykleić do ciasta na krawędzi foremki. Przykryć formę folią i wstawić do lodówki na 30 minut.
Nadzienie:
Składniki:
1,2 kg dyni (waga przed obraniem i wydrążeniem, u mnie ok. ¼ całej dyni)
3 jajka
½ szklanki śmietany kremówki
½ szklanki cukru brązowego
1 łyżeczka cynamonu
¼ łyżeczki tartego imbiru (użyłam suszonego)
½ łyżeczki soli
Rozgrzać piekarnik do 180°C. Włożyć dynię do dużego naczynia żaroodpornego, nalać na spód 5 mm wody i wstawić do piekarnika na godzinę, aż dynia zmięknie. Po tym czasie wyjąć, ostudzić na tyle, żebyśmy mogli ją obrać i wydrążyć pestki. Obrany miąsz pokroić w grubą kostkę i zmiksować za pomocą blendera na purée.
W dzieży miksera zmiksować jajka. Dodać dynię oraz pozostałe składniki nadzienia i zmiksować na jednolitą masę. Przelać nadzienie do przygotowanej foremki (nadzienie jest dość płynne) i wstawić do piekarnika. Piec 45-55 minut aż ciasto będzie miało złoty kolor, a powierzchnia będzie ścięta. Wystawić z piekarnika i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Smacznego!
podoba mi się ten dyniowy temat.
ReplyDeletepiękne ciasto, my mamy zamiar dziś je upiec :-)
ReplyDeletePięknie i pysznie wygląda to nadzienie :)
ReplyDeleteJejku jej, przepyszne jest. Ja chcę więcej:)
ReplyDeleteZawsze, jak piekę tartę i wlewam nadzienie na niepodpieczony spód, ciasto robi mi się gumowate - Tobie wychodzi tak pięknie wypieczone! Jak to robisz???
ReplyDeleteAgape, tego paja piekłam w foremce silikonowej, w niej wbrew pozorom jakoś ciasto lepiej się przypieka od spodu. I jeżeli nie podpiekamy wcześniej ciasta to należy koniecznie ustawić piekarnik na pieczenie góra-dół (możesz spróbować też piec dodatkowe 10-15 minut tylko od dołu - wtedy powinno się ładnie podpiec). Jak piekę w foremkach ceramicznych to zwykle podpiekam spód wcześniej, żeby uniknąć tego problemu.
Delete