Na śniadanie. Na kolację. Na deser. Na zimę. Na deszcz. Na zdrowie.
Z dzieciństwa, naszą polską owsiankę wspominam okropnie: przed wyjściem do szkoły Babcia kazała zjeść kilka łyżek mdłych płatków rozgotowanych w mleku. Dlatego przez wiele lat płatki owsiane jadłam tylko w muffinkach :)
Kulturę jedzenia oatmeal odkryłam na nowo w Kanadzie. Gorące, kremowe płatki z rozmaitymi dodatkami: świeżymi owocami, syropem klonowym, orzechami, rodzynkami, pachnące wanilią lub cynamonem… Sprzedawane jako gotowe mieszanki w supermarketach, serwowane w hotelu na śniadaniowym bufecie i w kawiarniach.
Pyszności, a w dodatku niewiele kalorii, natomiast pełno cennych i niezbędnych dla zdrowia minerałów i witamin. Więcej na temat dobroczynnych właściwości płatków możecie poczytać tutaj.
Składniki:
2 czubate łyżki płatków owsianych
¾ szklanki wodyDosyć duża szczypta soli
Łyżeczka śmietany kremówki
Kilka malin
Brązowy cukier do smaku
Do rondelka z grubym dnem wsypać płatki, szczyptę soli, zalać zimną wodą i zagotować. Gotować przez około 5 minut, aż płatki zmiękną i napęcznieją. Przelać do miseczki. Polać śmietanką, posypać malinami i brązowym cukrem.
Podawać od razu!
uwielbiam słodkie owsianki, z owocami, z orzechami.. ulubione.
ReplyDeleteUwielbiam.
ReplyDeleteOstatnio najbardziej smakuje nam owsianka z jabłkami i cynamonem. Pycha
O, mam taką samą miseczkę. Owsianka to coś genialnego - smakuje niemal ze wszystkim, świetnie rozgrzewa. :)
ReplyDelete